"Kto ratuje jedno życie – ratuje cały świat"

מי הוא שומר אחד בחיים - חוסך את כל העולם כולו

Początek piekła - wojna

Nadszedł pierwszy września roku 1939. Jak się później okazało miał on się zapisać na zawsze w historii, nie tylko Polski, ale i świata. Pamięć o tym dniu przetrwa w naszych sercach jeszcze przez wiele stuleci. Nastała Wojna, kolejna która miała pociągnąć za sobą tak wielkie konsekwencje. Większość rezolutnych polityków i obywateli spodziewała się jej, ale wszyscy do ostatniej chwili mieli nadzieję, że mimo wszystko uda się jej uniknąć. Niestety wbrew temu nie udało się już zatrzymać wielkiej machiny zła. Było za późno – trybiki zostały uruchomione. Polacy, z dnia na dzień, znaleźli się w nowej rzeczywistości, musieli się w niej odnaleźć – spróbować walczyć o to co dla nich było naprawdę cenne: o swą ziemię ojczystą i ludzi, którzy ją zamieszkiwali. Właśnie dlatego walka stała się udziałem nie tylko żołnierzy, ale i obywateli, którzy postanowili pomóc w obronie swojego kraju.

Nasza bohaterka, Czesława, mieszkała wtedy wraz z rodziną po prawej stronie Wisły, na Targówku. Niedaleko nich znajdowała się piekarnia Pana Rogulskiego. Czesława wspomina, że to od niego jej Mama wzięła dwa worki suszonego chleba, który początkowo stał się podstawą diety całej rodziny p. Żak.

Już wtedy, na początku 1939 roku, Czesławana, jako zaledwie 12 letnia dziewczynka, działała jako sanitariuszka wojenna. Biegała po ulicach z apteczką i pomagała opatrywać rany walczącym. Jednak jak sama opowiada, odważna była, aż do momentu wybuchów bomb, których hałas tak ja przerażał, że nie zawsze była gotowa służyć innym. W końcu była tylko małą dziewczynką…

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz